Jaki masz dziś humor?

Zozol

No to powinnaś się zacząć odrobinę oszczędzać.

U mnie miło i z uśmiechem.

Kropka

Cudownie, bosko, wspaniale, mega, mega, max! Wesoly

Gabriella

juz sie oszczadzam bo siostra pojechala do siebie

o, jak to milo, ze u Was obu tak milo!
i chocby dlatego - u mnie tez dobrze!

Zozol

Masakrrrraaaaaaa!
Ja chyba naprawdę zwariuję jak tak dalej pójdzie!
Powinnam się uczyć, babka od wosu jest ostatnio na mnie cholernie cięta. Muszę się u niej poprawiać, ale totalnie nie potrafię się skupić!

Słodki jeżu, ja naprawdę potrzebuję pogadać z tym kolesiem...
Boję się, ale najwyraźniej nie mam wyjścia.

Mimo wszystko - jest mi fajnie.

Kropka

Zozol, wierzę w Ciebie Wesoly

Tylko najpierw się popraw z wosu, bo potem nie będziesz mogła się skupić jeszcze bardziej Mruga

Mam wyrzuty sumienia, że oszukuję rodziców.

Zozol

Wierz mi, że nie nastawiam się na żadno "potem". Chcę z nim pogadać, to wszystko.
Nie liczę na nic więcej.

Więc dlaczego oszukujesz?

Gabriella

no to tym bardziej probuj

zagadac i pogadac nie jest tak trudno zwlaszcza, jak sie juz otworzy buzie

no wlasnie, Kropko, czemu i o czym osuzkujesz?

humor? zaczynam weekend, nic wiecej nie musze dodawac

Kropka

Bikos co raz częściej chodzę na wagary.

Zozol

Kropka

No własnie.

Ale jest tak, jak mówi Gab - jak już otworzysz buzię, samo pójdzie. Wesoly

Gabriella

To najlepiej wez kogos ze soba, wtedy bedzie latwiej, bo bedziesz otwierac buzie takze do kogos, kogo znasz

Wagary... Skad ja to znam

Choc w sumie mam wrazenie, ze i tak wagaruje wiecej, niz rok temu, bo wtedy to bylo w ogole kongo jakies, ja caly czas bylam poza szkola

Teraz coraz czesciej chodze

A u mnie humor dobry, dobry, dobry.
Party! Party! Party!
Cudownie bylo

Zozol

Z tym, że chyba nie za bardzo mam kogoś takiego, do kogo mogłabym otwierać.
Ale to nic. Dam sobie radę. Jestem twarda. Jestem ostra. Jestem.... Kogo ja próbuję oszukać?
Nieważne. Umrę z nerwów, ale zrobię to.

Humor dobry, choć po raz kolejny nici z moich planów. Zaczynam dochodzić do wniosku, że jednak nie mam szczęścia.

Co to za party było? Jakieś szczególiki może? Wesoly

Gabriella

Rodzice Faith i Boone wyjechali w interesach, wiec mieli wolny dom

No i spotkalismy sie WSZYSCY, a ostatni raz to wszyscy spotkalismy sie na urodzinach Jacoba, a wczesniej to nikt nie pamieta kiedy

Wiec mielismy posiadowe. Muzyczka w tle, gra w karty, jakies cygara (uwaga! bylo kilka nielegalnych - kubanskich

) i papierosy o smaku wisniowym oraz karmelowym, ktore pewnie zatruly mi pluca na kilka miesiecy (a mialam mocne postanowienie nie palic!). Jonathan mi mowil - stop, ale kto by go sluchal po jednej lampce, drugiej lampce, iksowej lampce... I teraz mam wrazenie, ze mi pluca dymem zarosly.
Ale bylo cudownie, wspaniale, a ja nawet wygralam w pokera trzydziesci dolarow (co przy wygranej Nathaniela i tak pozostaje 1/10 kasy, ktora moglam zgarnac

).
I rano obudzilam sie bez kaca, za to z wysmienitym humorem, ktory mi sie utrzymuje caly czas, a ze rodzice Faith i Boone'a wracaja dopiero w piatek, to Super Bowl ogladalismy tez u nich i znowu byl wielki happening, a poza tym zamierzamy jeszcze raz to powtorzyc - w tygodniu

Zdam relacje! Obiecuje!

Humor dobry! Super Bowl wygrane przez MOJA druzyne

Zozol

Jeju, jak fajnie... Wesoly

No, może poza tymi fajkami, za którymi zdecydowanie nie przepadam.

Ja trochę zirytowana.
Ale mam nowy plan.

Gabriella

Ja generalnie jak chodiz o zwykle, to dla mnie to smierdzi i gryzie w gardlo. Jesli chodzi o smakowe itp., to one ewidentnie nie smierdza i maja dobry smak

Ale i tak mialam juz nie palic...! I zamierzam nadal probowac nie palic

(zwlaszcza, ze Jonathan nalega).

Nowy plan?
Good luck!

A ja dobry humorek.
A poza tym odkrylam, ze moj bloga ma trzy lata

a to oznacza, ze trzy lata i dwa tygodnie temu dowiedzialam sie, ze jade do USA...

	Forum Forum dla dziewczyn Strona Główna -> O nas	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 37, 38, 39 Następny
Strona 23 z 39